Po wstępnej przekąsce w postaci kart postaci (sam już nie czuję, kiedy rymuję), przyszedł czas na... no nie, jeszcze nie na karty hegemona... przyszedł czas na karty umiejętności, bez których nie ma z gry radości.
Przykładowa karta w naszym pięknym języku prezentuje się tak:
Do każdego zestawu dołączyłem krótki słowniczek, ułatwiający dopasowanie kart do oryginałów oraz zawierający trochę terminologii.
Pliki te, tradycyjnie, można też pobrać z BGG:
Miłej zabawy. I pamiętajcie, że hegemon jest już naprawdę bardzo blisko...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz